I zaczęło się ... demolowanie takich pięknie ułożonych ścian, kucie i wiercenie ... Z bólem serca patrzyłam na te dziury, bo chociaż wiedziałam, że to nie dla zabawy tylko w wiadomym celu to jednak sterta gruzu pokazała początek wielkich zmian, które jeszcze przed nami.
A to wszystko po to, aby pociągnąć rury wodno-kanalizacyjne wszędzie tam gdzie jest ich potrzeba.
Tym to oto sposobem trzeba było podjąć kilka istotnych decyzji co i gdzie ma w przyszłości stać, gdyż piony z góry na dół poszły w kilku miejscach.
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie
OdpowiedzUsuń________________
www
Bardzo ciekawie to zosatło opisane.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń