i wejść bez błota na butach do domu.
Ale oczywiście nie ma jak zakopać się w błocie pod własnym płotem. Dobrze, że sąsiad jechał i nas wyciągnąć bo zostalibyśmy tu do mrozów ;)
niedziela, 10 grudnia 2017
Podjazd utwardzony
Po pięciu dniach prac cel został osiągnięty jeszcze chwila i będzie można bez problemu wjechać na posesję
i wejść bez błota na butach do domu.
Ale oczywiście nie ma jak zakopać się w błocie pod własnym płotem. Dobrze, że sąsiad jechał i nas wyciągnąć bo zostalibyśmy tu do mrozów ;)
i wejść bez błota na butach do domu.
Ale oczywiście nie ma jak zakopać się w błocie pod własnym płotem. Dobrze, że sąsiad jechał i nas wyciągnąć bo zostalibyśmy tu do mrozów ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już coraz bliżej ;) zrobienie takiego pojazdu już zmienia pogląd na dom, ten prezentuje się już o wiele lepiej. Wiadomo, że też z praktycznych pobudek takie podjazdy się wykonuje. Ja planuje u siebie postawić na podjazd z piaskowca. Można w tym materiale znaleźć bardzo solidne elementy brukarskie
OdpowiedzUsuńSuper efekt! Na pewno będziecie zadowoleni.
OdpowiedzUsuńTeż właśnie zastanawiamy się nad tym, jaki podjazd wykonać i ostatecznie decyzja padnie chyba na podjazd z kruszywa. Czytam właśnie o tym na stronie https://piekneprzydatne.pl/podjazd-z-kruszywa-jak-go-zrobic-krok-po-kroku/ i wiele można się dowiedzieć. Bez żadnego problemu ze zrobieniem takiego podjazdu można poradzić sobie własnymi siłami. Trzeba tylko wiedzieć jak, co na podanej stronie jest opisane.
OdpowiedzUsuń