Dwa dni były potrzebne aby nasza podmurówka i słupy nabrały eleganckiego wyglądu. Wiadomo jak to bywa wszystko było załatwiane na szybko. Kolor marmolitu wybraliśmy z grupy dostępnych od ręki. Ten co nam się spodobał był niestety na zamówienie i bez możliwości określenia czasu jego dostarczenia. A, że czas nas naglił, nie marudziliśmy i nie kręciliśmy nosem, decyzja była w 3 sekundy podjęta. Aby tylko prace zaczęły się od razu.
Pierwszego dnia wszystko zostało dokładnie zagruntowane
a kolejnego obłożone fantastycznym trzykolorowym marmolitem.
Jednak co specjalista to specjalista. Uzyskanie tak profesjonalnych wykończeń narożników i szybkość nakładania przy tak afrykańskich temperaturach, to nie lada wyzwanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz