Teraz dopiero widać jaki to kawał pola.....
Trzeba było wykosić trawiszcze i przygotować działeczkę do działań zbrojnych.
W końcu przestało padać i od niedzieli mamy piękne słońce, pozwoliło to w końcu na wycięcie pasa pod garaż oraz pod dom. Ten prostokąt w głębi po prawej stronie to pod dom natomiast tam w głębi pod garaż.
O tu widać miejsce na domek. Majster stwierdził, że do środy wszystko będzie ścięte więc nie ma co się martwić.
Mamy jednak już pierwszego dzikiego lokatora, pomijając te grające w trawie świerszcze. Zamieszkała w dziurze wykopanej w ramach sprawdzania wód gruntowych.
Buziaczki.
D.
To lepiej sprawdź, czy to nie gatunek chroniony, bo wam jeszcze wstrzymają budowę :P
OdpowiedzUsuńWeż mnie nawet nie denerwuj, zaraz ją wysiedle do sąsiada za miedzę :P
Usuń