Spakowany i przewieziony dobytek w nowe mury.
Jak to dobrze, że rąk było więcej niż nasze cztery i o sześć kół więcej niż nasze cztery, bo nie dalibyśmy rady tak szybko się uwinąć. Wszędzie pudła i kartony, które skrupulatnie zostają rozpakowywane a w międzyczasie nowe pudła z nowymi meblami zjeżdżają i czekają aby zająć swoje miejsce docelowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz