To nie sztuka wybudować nowy dom. Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę...

piątek, 1 sierpnia 2014

Okiem nadzoru




Panowie skończyli drutować strop oraz  schody. Miało im to zająć 1,5 tygodnia a uwinęli się w niecały tydzień.



W związku z powyższym na budowie pojawił się Kier Bud i skrupulatnie obejrzał całe drutowanie. Wdrapaliśmy się więc za nim na pięterko.


Stwierdził, że jest ok oraz zaproponował położenie przed zalaniem betonem siatki. Siatkę dowieźli nam chwilę później co by od rana można było ją kłaść.

Poza tym odbyliśmy rozmowę z hydraulikiem, zebraliśmy informacje o piecu oraz kominach, a co za tym idzie zostaliśmy na poniedziałek umówieni w pobliskiej hurtowni

Przespacerowaliśmy się na spokojnie po pomieszczeniach na parterze i stwierdziliśmy, że teraz z sufitem wcale nie są takie mikro jak się nam wydawały, wyglądają na takie właśnie akuratne. Nie za duże i nie za małe.  A w salonie las drzewek wygląda rewelacyjnie :). Trzeba co prawda chodzić z wciągniętym brzuchem ale to doskonałe dla sylwetki więc się nie przejmujemy .


A takie mamy widoczki z pięterka :), jak widać żniwa w pełni bo koło nas już wszystko zmielone. 




1 komentarz: