Doczekaliśmy się w końcu wycinki drzew z salonu, co prawda szkoda, bo piękny to był las. Lecz faktem jest , iż teraz znów nie mamy ani jednego drzewa na działce.
Sam majster stwierdził, że teraz to dopiero widać, że salon mamy duży. Dziwne zjawisko, w tym gąszczu drzew wydawało mi się, że faktycznie zbyt wiele miejsca nie będzie, a tu proszę wygląda całkiem przyszłościowo.
Od strony schodów została zrobiona wyczystka do kominka, oczywiście żeby podczas usuwania sadzy nie brudzić w salonie.
A na górze sukcesywnie celagier jest obudowywany deskami i papą. Podobno do końca przyszłego tygodnia zakończymy tenże etap budowy.
hej
OdpowiedzUsuń