To nie sztuka wybudować nowy dom. Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę...

sobota, 21 czerwca 2014

No dobra Panowie! Zasypujta!!!



Wywrota piachu dotarła i fundament od środka został nim wypełniony


Oczywiście musieliśmy komisyjnie sprawdzić czy wszedzie jest po równo nasypane


Oprócz tego zostały już wyznaczone miejsca osadzenia słupków ogrodzeniowych



Które notabene dotarły w momencie naszej wizyty. Zostały sprawdzone i wymacane.


Aaaaa i już nawet wykopane były doły pod fundamenty tarasowe



Były... bo po debatach nad dołami i przeliczeniami kosztów doszliśmy do wniosku, że zrobimy tarasy naziemne bezpośrednio na gruncie (Co mnie osobiście bardziej odpowiada) i wydaliśmy zalecenie zasypania dołów!!! Szkoda, że nie pogadaliśmy z majstrem wcześniej, bo to jednak sporo pracy nad kopaniem było. Ale tak to właśnie jest, niektóre sprawy wychodzą w praniu. Dobrze, że nie później. A tak to na spokojnie możemy pomyśleć co i jak

Dziś osiągnęliśmy tzw. Stan zerowy budowy. 


2 komentarze: