Pracowity koniec roku

Ostatnie tygodnie 2016 roku były bardzo pracowite na naszej budowie. Dwie ekipy raźno pracowały i uzupełniały się nawzajem.

  

 

Została położona sieć elektryczna oraz rozłożona wata jak również ubita podłoga na strychu

Jeden z pokoi został już pociągnięty pierwszą warstwą tynku z drobnego piasku

A na poddaszu? Tynkowanie

Elektryk z ekipą przez ostatni tydzień działali na poddaszu, kilometry kabla zaczęły być rozciągane po ścianach. Dzięki temu ekipa tynkująca mogła wejść do górnych pomieszczeń i zacząć swoje.

Szaro wszędzie

Ekipa się uwinęła ocieplenie zewnętrzne skończyła

Jak widać i w tym sezonie pogoda nam dopisała

Zdążyć przed mrozami

Podobno w od środy zapowiadają mrozy, mamy nadzieję, że zdążymy z końcówką ocieplenia przed nimi. Prawie cały styropian jest już przyklejony , została tylko zachodnia strona do wykończenia oraz słupy przy wejściu 

Dodatkowo dogadaliśmy sprawę rozpoczęcia działań przez elektryka i wstępnie ma zacząć za tydzień.  Aby do przodu.

Jesienne ocieplenie

Skorzystaliśmy z  tzw. nieplanowanej dziury w terminarzu naszego majstra i zaczęliśmy etap ocieplania. Szybki telefon, szacowanie materiałów i zakup.... aby domek przywdział ubranko na zimę

Wiele rzeczy przed nami do ogarnięcia, bo mamy plan przeprowadzki na wakacje! Oby się udało

Działania hydraulika

I zaczęło się ... demolowanie takich pięknie ułożonych ścian, kucie i wiercenie ... Z bólem serca patrzyłam na te dziury, bo chociaż wiedziałam, że to nie dla zabawy tylko w wiadomym celu to jednak sterta gruzu pokazała początek wielkich zmian, które jeszcze przed nami. 

A to wszystko po to, aby pociągnąć rury wodno-kanalizacyjne wszędzie tam gdzie jest ich potrzeba.

  

Tym to oto sposobem trzeba było podjąć kilka istotnych decyzji co i gdzie ma w przyszłości stać, gdyż piony z góry na dół poszły w kilku miejscach.

Chudziaki

Akcja chudziaki została zakończona....

Wiatrołap

Salon

Kuchnia

Przedpokój

Gabinet-pracownia

Łazienka

Schody

Kotłownia

I to by było na tyle.

Sezon wiosenny uważamy za otwarty

Przyszła wiosna

W sumie jeszcze zima, choć wiosnę w powietrzu czasami czuć, najważniejsze że mrozy odeszły. Dzięki temu podjęliśmy szybką decyzję i poszedł w ruch beton. 

Nie wiedzieć czemu, ale podoba mi się ten look.  Niecierpliwie czekam na dalszą jego część . 

Przed domem usypali nam panowie podejście, teraz będzie łatwiej wchodzić. 

A po Bożym Narodzeniu dostaliśmy od znajomego taką oto choineczkę w doniczce, która do tej pory sobie zimowała w domu.