To nie sztuka wybudować nowy dom. Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę...

środa, 14 czerwca 2017

Czas działać dalej...

Nastąpiła mała przerwa w budowie...

Zostaliśmy po części do niej zmuszeni. Nasz cudowny majster niestety zaczął budowę u syna i nie dał rady dłużej działać u nas, liczyliśmy się niestety z tym faktem. Znalezienie zastępstwa, to jednak była droga przez mękę... Polecani specjaliści są pozajmowani  i na niektórych trzeba długu czekać.... Więc czekaliśmy, w międzyczasie załatwiając gro innych rzeczy i podejmując decyzje oraz zakupując poszczególne materiały. Łącznie ze złożeniem kompletu papierów o przyłącze gazowe, na które jednak się zdecydowaliśmy. Teraz tylko miesiąc i wchodzi gazownik.

Jednak  po kolejnej negatywnej informacji, tym razem że płytki do dolnej łazienki jednak nie dotrą na czas, glazurnika zmuszeni byliśmy przesunąć o tydzień dostałam wiadomość, że majster ma CZAS i "jutro" do nas wchodzi. To była szybka organizacja frontu działań dotyczącego wykończenia elewacji. Do tego fantastyczna pogoda, aby wszystko ładnie schło.  2 dni  działań a ściana wygląda rewelacyjnie






Wzięliśmy również próbkę farby. Zobaczymy co z niej będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz