To nie sztuka wybudować nowy dom. Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę...

sobota, 4 marca 2017

Kilometry rurek

Dojazd do działki graniczy z cudem. Mamy takie błoto przy bramie rozjeżdżone przez jakiś ciężki sprzęt, że musieliśmy sami kombinować jak się do siebie dostać. Ubezpieczeni w posiadane kalosze błoto nie stanowiło dla nas problemu.



A wewnątrz..... kilometry rurek







Nie sądziliśmy, że tych rurek będzie aż tyle. Następnie mięliśmy spotkanie z osobą robiącą kuchnie, ma wycenić nam naszą wizję i zobaczymy co będzie dalej.

 Kier bud posunął nam myśl o możliwości udania się do urzędu i pogadania o podłączeniu do kanalizacji. Gdyby się udało zebrać w więcej osób to mogłoby to się udać i budowa szamba byłaby zbyteczna.

Dostaliśmy warunki podłączenia gazu oraz umowę na jego dostarczenie więc kolejna rzecz odhaczona. W międzyczasie skontaktowaliśmy się z geodetą i przygotuje nam mapkę do celów projektowych, bo trzeba się postarać o pozwolenie na budowę gazociągu.

2 komentarze:

  1. Zaglądam i cieszę się razem z wami, bo domek pięknieje w środku i... widać, że niebawem w nim zamieszkacie.
    Wciąż zaglądam i podziwiam Twoje poczynania i bardzo ciekawe prace na Twoim twórczym blogu, ale nie wiadomo dlaczego nie mogę się wciąż dopisać do komentarzy, więc zostawiam słow kilka tutaj (bo tu nie mam problemu). Kolejny słoiczek pełen z pewnością pięknych przesłań. wygląda CUDNIE, nie ukrywam, że ja tez kiedyś chciałabym takie otrzymać cieszyłoby oko. Pozdrawiam całą trójkę, pięknego weekendu życze Wam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Elus, czekam juz na ten czas niecierpliwie. Teraz tylko wykonczyc dol aby moc sie przeprowadzic. Nie wiem dlaczego nie mozesz dodawac komantarzy na moim tworczym, moze cos w ustawieniach sie skaszanilo. Moze podpowiedz komu trzeba jaki prezent bys chciala :). Buziaczki kochana

      Usuń